sobota, 11 lutego 2017

Pielęgnacji koreańskiej ciąg dalszy, czyli 4 nowe maski w płachcie od wowcosme

Ostatnio do mojej kolekcji masek w płacie dołączyły 4 sztuki z wowcosme :) 
Nie zawierają w swoim składzie olejów mineralnych, więc wyeliminowane jest ryzyko zapychania się porów!
Kod do zaimportowania mojego bloga na Nouw: 6506066152

1. Maseczka z olejem aligatora, pomagająca wyrównać koloryt skóry. 

Zawiera składniki aktywne: wyciąg z korzenia Cimicifuga Dahurica, wyciąg z kokosa, wyciąg z kawioru, wyciąg z gruszki, wyciąg z krwiściągu lekarskiego, wyciąg z wąkrotki azjatyckiej, borówka amerykańska, ekstrakt z grzybów Phellinus Linteus, wyciąg z huby brzozowej, olej z krokodyla 3%, ekstrakt z liści herbaty chińskiej, wyciąg z łupiny kasztana japońskiego.

Nie zawiera parabenów, sztucznych konserwantów i barwników oraz GMO. 


EFEKTY:

  • • wygładzenie 
  • • odżywienie skóry
  • • poprawa nawilżenia
  • • wyrównywanie kolorytu
Koszt to 16 zł, dostępna tutaj

2. Maseczka z olejem aligatora o działaniu kojąco/oczyszczającym. 

Zawiera składniki aktywne: betaina, wyciąg z korzenia lukrecji, oczar wirginijski, wyciąg z nasion fasolki mung, olej z krokodyla, wyciąg z gruszki, wyciąg z korzenia Cimicifuga Dahurica, wyciąg z kokosa, wyciąg z krwiściągu lekarskiego, borówka amerykańska, wąkotra azjatycka, ekstrakt z grzybów Phellinus Linteus, wyciąg z huby brzozowej, ekstrakt z liści herbaty chińskiej, wyciąg z łupiny kasztana japońskiego.

Nie zawiera parabenów, sztucznych konserwantów i barwników oraz GMO. 

EFEKTY:

  • • Oczyszczenie
  • • Odświeżenie
  • • Odżywienie
  • • Nawilżenie
  • • Naprężenie
Koszt to 16 zł, dostępna tutaj

3. Maseczka złoto-miodowa o działaniu nawilżającym i przeciwzmarszczkowym. 

Zawiera składniki aktywne: 99.9% czystego złota, adenozyna, ekstrakty z miodu i propolisu, 6 wyciągów z komórek macierzystych roślin: żeńszeń, marchew, zielona herbata, złocień, fasola złota, bambus, 6 ekstraktów ziołowych: bergamotka, lawenda, mięta, frezja, rumianek, rozmaryn.

EFEKTY:

  • • wygładzenie zmarszczek
  • • odżywienie skóry
  • • poprawa nawilżenia 
  • • rozświetlenie
  • • poprawa jędrności i napięcia skóry
  • • łagodzenie zmian trądzikowych
  • • regulacja wydzielania sebum
  • • zmniejszenie rozszerzonych naczynek
Koszt to 16 zł, dostępna tutaj

4. Maseczka z ekstraktem ze śluzu ślimaka morskiego o działaniu rewitalizującym. 

Zawiera składniki aktywne: ekstrakt śluzu ślimaka morskiego, woda wypływająca spod lodowca (glacial milk), woda z bambusa, olej z camelli, wyciąg z aloesu, kwas hialuronowy, wąkotra azjatycka.

EFEKTY:

  • • poprawa jedrności i napięcia skóry
  • • wyrównywanie kolorytu
  • • długotrwałe nawilżanie
  • • redukowanie zmarszczek
  • • rozjaśnienie i wygładzenie blizn
Koszt to 16 zł, dostępna tutaj

Podsumowując:
  • maski nie zawierają w swoim składzie olejów mineralnych
  • bardzo dobrze są nasączone oraz po założeniu maski pozostałą ilością esencji możemy posmarować szyję 
  • bardzo duża zawartość naturalnych wyciągów
  • dobrej jakości materiał oraz wygodne wycięcia w masce
  • przystępna cena i wysyłka z Polski 



poniedziałek, 30 stycznia 2017

Wish Formula Special kit, czyli zestaw koreańskich kosmetyków pomagających rozjaśnić skórę!

W skład Wish Formula Special kit wchodzi:
  1. C200 Bubble Peeling Pad
  2. Ampoule Pad-C
  3. The Bat Eye Mask With Centella Honey Fermented Essence
  4. Zestaw próbek

1. C200 Bubble Peeling Pad, to peeling w formie gąbeczki nasączonej naturalnymi kwasami AHA i witaminą C. Pomaga usunąć martwy naskórek, rozjaśnić przebarwienia, nawilżyć i rozświetlić skórę. Producent sugeruje jednokrotne użycie, ale u mnie się sprawdza nawet trzy razy. Efekt jest błyskawiczny i oszałamiający. Twarz jest niesamowicie wygładzona i rozświetlona. Zdecydowanie mój nr 1 wśród nie tylko koreańskich, ale wszystkich peelingów jakie miałam okazję testować! Koszt jednego opakowania to 7.63$, czyli około 32 zł, przy zakupie 4 sztuk wychodzi taniej (5,31$/szt). Nie jest to mało, jednak moim zdaniem warto. Jak obiecuje producent, zabieg SPA zamknięty w tej gąbeczce. Dodatkowo skład C200 jest bardzo dobry! Znajdziecie tutaj.
 
 

2. Ampoule Pad-C zawiera 10% witaminy C i jest zalecana jako drugi etap zabiegu po C200 Bubble Peeling Pad. Esencja jest zawarta w poduszeczce, którą bardzo wygodnie aplikuje się produkt. Ilość płynu pozwala na wykorzystanie dwukrotnie opakowania. Po zastosowaniu widoczny jest efekt rozświetlenia, a następnego dnia na skórze przebarwienia są mniej widoczne. Producent obiecuje również działanie odmładzające. W składzie oprócz dobroczynnych substancji są niestety, PEG. Koszt jednego opakowania to 3.81$ (około 16 zł), dostępne jest opakowanie 10 sztuk (1,86$/szt). Świetnie się sprawdza po użyciu peelingu, więc raz na jakiś czas fajne duo do oczyszczenia i zmniejszenia przebarwień na skórze. Dostępna tutaj.

3. The Bat Eye Mask With Centella Honey Fermented Essence, maska pod oczy i na nos, która ma zadanie przeciwzmarszczkowe, rozświetlające oraz oczyszczające. W swoim składzie zawiera witaminę C, adenozynę, wyciąg z Centella asiatica, miód i wiele aktywnych substancji. Największym jej atutem jest niespotykany kształt, nietoperza! Po jej użyciu skóra jest bardzo nawilżona i bardziej napięta. Koszt jednego "batmana" to 3.81$ (16 zł). Możecie kupić tutaj. Skład jest bardzo dobry, więc jeżeli szukacie maseczki na okolice oczu, ta będzie nietuzinkowym wyborem ;)

4. Zestaw próbek produktów Wish Formula jako gratis przy zakupie, fajna opcja na przetestowanie produktów przed zakupem.

Bardzo miłym zaskoczeniem jest skład produktów, a moim odkryciem i zdecydowanie ulubieńcem jest C200 Bubble Peeling Pad. Na długo ze mną ten produkt pozostanie! 
Zabieram się za zamówienie nowinek. Wszystkie kosmetyki zamawiam ze strony http://jolse.com, a czas oczekiwania na przesyłkę to 11 dni :)

sobota, 28 stycznia 2017

Ice-Watch Milanese, czyli zegarek łączący klasykę z nowoczesnym designem

'Gdy metal idzie w parze z delikatnością a nowoczesne rozwiązania z klasycznym designem – możemy mówić jedynie o nowej kolekcji  Ice-Watch Milanese. 16 modeli, nowy rodzaj zapięcia na magnes, pasek typu mesh 
i ultra cienka koperta. Jest doskonałym dodatkiem do stylizacji casual czyli swobodnej, na co dzień oraz klasycznej i eleganckiej.'

Jest to idealny opis serii zegarków CITY Milanese! Połączenie klasyki z nowoczesnym designem 
i praktycznością :)


Bransoleta (pasek typu mesh) jest regulowana zapięciem z magnesem, więc jest niezwykle wygodna 
w użytkowaniu i dzięki temu również zegarek jest lżejszy!

Również koperta jest niezwykle cienka!

Od wewnętrznej strony koperty znajduje się hologram, potwierdzenie oryginalności zegarka :)

Świetnie sprawdza się na codzień oraz na ważniejsze wyjścia!

Jestem zachwycona tym zegarkiem, wielkość tarczy jest niezwykle praktyczna, a bransoleta niezwykłe modna. 

Całą serię CITY Milanese znajdziecie na stronie http://pl.ice-watch.com
A wybrany przeze mnie model tutaj


czwartek, 26 stycznia 2017

TONYMOLY Magic Food Banana Sleeping Pack, czyli bananowa maska na noc!

Dzisiaj przedstawię Wam moją aktualnie ulubioną maskę w kremie na noc.

TONYMOLY Magic Food Banana Sleeping Pack, czyli nawilżająca i odżywiająca, bananowa maska na noc :3 Ma obłędny zapach oraz wygląda jak świeży  banan.  Zawiera wyciąg z tego owocu (witaminy oraz włókna) i ekstrakt z rumianku (ułatwia zasypianie i dogłębne nawilżenie).


Producent zaleca stosowanie jako ostatni etap wieczornej pielęgnacji (po oczyszczeniu, tonizowaniu i użyciu esencji). Rano wystarczy umyć twarz w ciepłej wodzie i cieszyć się cudownie miękką skórą. 

Przechodząc do składu:

Magic food Banana NIE ZAWIERA: 
  1. parabenów, 
  2. triethanolamine, 
  3. alkoholu benzylowego, 
  4. BHT (butylowany hydroksytoluen)
  5. triclosan
Niestety, w skład wchodzą:
  • petrolatum i C13-14 isoparaffin, czyli pochodne ropy naftowej, które tworzą tłusty film i mogą zatykać pory
  • PEG-100, również zatyka pory
  • Cl 19140 i Cl 15985, sztuczne barwniki 
U mnie sprawdza się świetnie i polecam ją Wam z całego serca! Oprócz genialnego opakowania i przepięknego zapachu, również świetnie nawilża skórę!

Jej koszt to 10.38$, czyli aktualnie około 43 zł i zdecydowania jest warta tej ceny :)

Znajdziecie ją na stronie jolse.com -> tutaj


niedziela, 22 stycznia 2017

Tonymoly I'm Real Mask Sheet, czyli 11 koreańskich masek w płachcie!

Tym postem zaczynam nową serię na blogu! Ostatnio bardzo modne zrobiły się koreańskie kosemetyki, szczególnie pielęgnacyjne :)

Jak zapewne zdążyliście już zobaczyć na moim Instagramie, uwielbiam testować nowe produkty. Nadszedł czas na wzięcie pod lupę maseczek od chyba najbardziej znanej w Polsce firmy Tony Moly. 

I'm Real Mask Sheet, to seria 11 maseczek w formie bawełnianej płachty. Bardzo dobrze przylegają to twarzy, jednak dla mnie trochę za małe są otwory na oczy. Producent zaleca trzymanie produktu na twarzy przez 20-30 min i faktycznie, po upływie 30 min maska zaczyna wysychać, a do tego nie możemy dopuścić!

W Polsce, dostępnych jest tylko 6 z 11 rodzajów masek. Cena jest bardzo zawyżona, ponieważ za jedną sztukę musimy zapłacić aż 19 zł w Sephorze, która posiada kosmetyki Tony Moly na wyłączność! Ja kupiłam 11 sztuk za 10,78$, czyli około 4 zł za maskę!!! 



Teraz czas na najważniejsze, czyli przyjrzymy się składnikom i czy warto się w nie zaopatrzyć :)

Gama maseczek z tkaniny I'm Real ma działanie dostosowane do każdego rodzaju skóry ze względu na właściwości naturalnych ekstraktów. Każda saszetka posiada 21g esencji.

    1. I am Real Seaweeds Mask Sheet - oczyszcza skórę, przywraca jej blask i świeżość dzięki naturalnym ekstraktom z alg morskich.


    2. I am Real Aloe Mask Sheet - koi i intensywnie nawilża suchą skórę dzięki ekstraktom naturalnego pochodzenia z aloesu.  


    3. I am Real Tomato Mask Sheet - rozświetla cerę, nawilża i zmiękcza suchą skórę dzięki naturalnym ekstraktom z pomidora.




    4. I am Real Tea Tree Mask Sheet - Koi wrażliwą skórę, przywraca cerze blask dzięki naturalnym ekstraktom z drzewa herbacianego. 




    5. I am Real Rice Mask Sheet - oczyszcza, rozświetla poszarzałą cerę i zmiękcza skórę dzięki naturalnym ekstraktom z ryżu.




    6. I am Real Avocado Mask Sheet - przywraca blask i nawilża suchą skórzę dzięki naturalnym ekstraktom z awokado.



7. I am Real Lemon Mask Sheet - rozświetla i przywraca blask poszarzałej skórze dzięki naturalnym ekstraktom z cytryny.


    8. I am Real Broccoli Mask Sheet - odnawia i przywraca blask suchej skórze dzięki naturalnym ekstraktom z brokuła.

    9. I am Real Pomegranate Mask Sheet - ujędrnia i formuje skórę dzięki naturalnym ekstraktom z granata.

    10. I am Real Makgeolli Mask Sheet - rozświetla i przywraca blask skórze dzięki naturalnym ekstraktom z Makgeolli (tradycyjny koreański napój alkoholowy, destylowany z ryżu).

    11. I am Real Red Wine Mask Sheet - wygładza skórę i zmniejsza pory dzięki naturalnym ekstraktom z czerwonego wina.


Analizując składniki w maseczkach. Na pierwszym miejscu, jak zawsze, znajduje się woda. Następnie gliceryna, czyli hydrofilowa substancja nawilżająca, która ułatwia transport innych substancji w głąb skóry. 

Niestety, na trzecim miejscu w części maseczek jest olej mineralny, który nie wchłania się przez skórę, więc nie odżywia i jednocześnie może zapychać pory. Niektóre zawierają glikol butylenowy, który również może zapychać pory i powodować stany zapalne. 

Ponad to w praktycznie każdej maseczce występuje disodowy EDTA, czyli syntetyczny konserwant. Jednak w małych ilościach pozwala na bezpieczne przedłużenie trwałości kosmetyku. 

Dimethicone to silikon, który ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Niektóre źródła mówią o tym, że wykazuje właściwości komedogenne ze względu na brak wnikania do skóry. 

Część maseczek zawiera PPG i/lub PEG mające zastosowanie w kosmetyce jako emulgatory, które ułatwiają wnikanie substancji. Negatywną stroną jest sposób ich pozyskiwania ze szkodliwego gazu (Ethylenoxid), który uchodzi za substancję rakotwórczą, a także uszkadzają strukturę genetyczną komórek. Glikole polietylenowe i polipropylenowe mogą równie ż transportować różne substancje do naszego organizmu, dzięki nim skóra staje się bardziej przepuszczalna. 

Nie można zapominać o udziale naturalnych ekstraktów. W zależności od maseczki w skład wchodzi wyciąg z danego owocu/warzywa. Wiele dobroczynnych związków możemy znaleźć, np.: GFF (Galactomyces Ferment Filtrate) - unikalny rodzaj drożdży, w cieczy powstającej podczas ich fermentacji znajduje się "sekret" młodego wyglądu, wyciąg ze śluzu ślimaka, panthenol, kwasy roślinne oraz drogocenne olejki.

Podsumowując...

ZALETY 

+ cena (4zł/szt.)
+ aż 11 wariantów
+ unikalne wyciągi produkowane wyłącze w Korei (GFF, śluz ślimaka, olejki, kwasy)
+ wygodne użytkowanie
+ poprawa po użyciu stanu skóry

WADY

- dostępność w Polsce (najkorzystniej zamawiać z Korei)
- występowanie oleju mineralnego, glikolu butylenowego, silikonów, PPG, PEG, EDTA

Swoje maseczki zamówiłam na stronie jolse.com -> link 
Przesyłka szła 11 dni, więc czas oczekiwania nie jest zbyt długi, a cena prawie 5x niższa niż w Sephorze :)

Mam nadzieję, że recenzja przypadła Wam do gustu! Jeżeli macie jakieś pytania, to z przyjemnością na nie odpowiem i czekam na Wasze opinie!